Zgłębiając dalej kwestie podatkowe związane z nabywaniem nieruchomości w Hiszpanii przejdziemy teraz do kosztów stałych, cyklicznie płaconych (miesięcznie oraz rocznie), na które musi przygotować się każdy właściciel nieruchomości na hiszpańskiej riwierze.
Zgłębiając dalej kwestie podatkowe związane z nabywaniem nieruchomości w Hiszpanii przejdziemy teraz do kosztów stałych, cyklicznie płaconych (miesięcznie oraz rocznie), na które musi przygotować się każdy właściciel nieruchomości na hiszpańskiej riwierze.
Zgłębiając dalej kwestie podatkowe związane z nabywaniem nieruchomości w Hiszpanii przejdziemy teraz do kosztów stałych, cyklicznie płaconych (miesięcznie oraz rocznie), na które musi przygotować się każdy właściciel nieruchomości na hiszpańskiej riwierze.
Każdy właściciel apartamentu, czy domu w Hiszpanii zobowiązany jest płacić raz do roku Impuesto Sobre Bienes Inmuebles (IBI), czyli podatek od nieruchomości. Wysokość tego podatku zależy od położenia oraz od wartości katastralnej nieruchomości, którą ustala administracja lokalna. Warto podkreślić, że obowiązuje on nie tylko cudzoziemców posiadających nieruchomości na terenie Hiszpanii, ale również rodowitych mieszkańców kraju. Podatek ten jest głównym źródłem dochodów samorządu lokalnego, więc jest płacony na rzecz gminy i bywa nazywany podatkiem miejskim.
W celu poprawnej kalkulacji kosztów podatkowych oraz efektywnego zarządzania swoimi nieruchomościami w Hiszpanii można zatrudnić tzw. reprezentanta podatkowego (representante fiscal), który zajmie się tą kwestią w imieniu właściciela. Jeżeli jednak właściciel chce samodzielnie zajmować się regulowaniem tych płatności, to warto dobrze zrozumieć formułę obliczania ww. podatku od nieruchomości.
Istotną kwestią w tym zakresie jest ustalenie wartości katastralnej nieruchomości, która jest uzależniona od wielu czynników: powierzchni, położenia, typu nieruchomości itd. Zazwyczaj jest ona niższa od wartości rynkowej i można ją odszukać w dokumentach podatkowych. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie stawki podatku w danym regionie, ponieważ stawki różnią się w zależności od lokalizacji.
Przykładowo:
Obliczanie podatku IBI:
Aby dokonać obliczenia, wystarczy pomnożyć wartość katastralną nieruchomości razy stawkę podatkową.
Przykład: Na Costa Blanca, przy wartości katastralnej nieruchomości na poziomie 100.000 EUR i przy stawce podatkowej 0,6%, to IBI wyniesie 600 EUR rocznie.
Należy pamiętać również o tym, że lokalne podatki miejskie oparte na wartości katastralnej mogą być również wliczane w tę kwotę, ale są też naliczane osobno. Na przykład, na Costa del Sol opłaty za wywóz odpadów, tzw. basura i opłaty za kanalizację są niekiedy częścią kwoty podatku IBI.
Innym ważnym zobowiązaniem podatkowym właścicieli nieruchomości w Hiszpanii jest podatek dochodowy od nierezydentów – IRNR: Impuesto sobre la renta de no residentes.
Ten podatek płacą zarówno nierezydenci wynajmujący swoją nieruchomość najemcom, jak i ci, którzy nie czerpią z niej dodatkowego dochodu. Zobowiązanie ma charakter roczny (wymagalność podatku zapada w roku następującym po nabyciu nieruchomości w Hiszpanii). W zależności od powyższego składa się do urzędu skarbowego odpowiedni typ deklaracji.
Właściciel nieruchomości niewynajmowanej płaci podatek ryczałtowy, który oblicza się na podstawie wartości katastralnej nieruchomości, którą należy pomnożyć przez 1,1%, a następnie zastosować stawkę opodatkowania w wysokości 19% dla obywateli UE.
Przykład: Jeśli wartość katastralna nieruchomości wynosi 100.000 EUR, to podatek od nierezydentów wyniesie 209 EUR.
W przypadku nierezydenta, który wynajmuje swoją nieruchomość, kwotę dochodu do zadeklarowania będzie stanowił otrzymywany od najemców dochód z możliwością odliczenia wydatków (w całości lub częściowo) takich jak:
Do tak obliczonego dochodu należy zastosować stopę podatkową w wysokości 19% dla obywateli UE. Rezultat będzie stanowił kwotę należnego do zapłacenia podatku.
Więcej na ten temat znajdzie się w kolejnym naszym wpisie blogowym z cyklu dotyczącego podatków w Hiszpanii.
Dodatkowo, właściciel nieruchomości powinien mieć na względzie, że trzeba opłacać też koszty energii, wody i usług.
Podobnymi kosztami jak w Hiszpanii są też obciążone nieruchomości w Polsce, więc czy nie lepiej móc budzić się rano i patrzeć na lazurowe morze, złoty piasek oraz prawie zawsze świecące tam słońce? Pilnowania spraw podatkowych można się nauczyć, a Hiszpania szybko nam te starania wynagrodzi.